Obecne materace do spania są bardzo zaawansowanymi konstrukcjami. Są zbudowane z wielu różnorodnych materiałów i wykorzystywane do ich projektowania różne technologie. Jedną z nich są właśnie strefy twardości, które mogą w znaczący sposób wpływać na komfort użytkowania. Czym zatem są owe strefy? Czy warto ich używać? Na  jakiej zasadzie działają? Odpowiedzi i przydatne porady poniżej.

Czym są strefy twardości w materacu?

Strefy twardości w materacu to strefy, które wykonane są nieco inaczej niż pozostała część materaca. Są one twardsze z tego powodu, iż mają zapewniać lepsze podparcie naszym elementom ciała takim jak barki czy lędźwie. Materace takie podzielone są na kilka części, z których konkretne wykazują się większą twardością. Kładąc się idealnie na takim materacu, uzyskujemy najlepszą pozycję do spania, która dostosowuje się do naszej fizjonomii i odciąża poszczególne stawy czy części ciała. Standardowy materac 160×200 będzie zawierał od 1 – 2 do nawet kilku takich stref.

Czy warto ich używać?

Odpowiedź czy warto wybierać takie materace, zależy od naszych preferencji i od tego, w jaki sposób śpimy. Materace takie spełniają swoje zadanie tylko wtedy gdy leżymy na nich w sposób standardowy. Jeśli zatem często lubimy zmieniać swoją pozycję, nie warto wybierać takiego materaca. Będzie on bardzo pomocny i korzystny tylko wtedy gdy w trakcie snu przyjmujemy jedną stałą pozycję i będziemy mogli np. przewidzieć, gdzie w trakcie owego snu znajdą się nasze poszczególne części ciała. Materac taki daje wiele korzyści, ale tylko osobom, które sypiają w danych pozycjach dopasowanych do stref w materacu.