Jeśli lubisz pić wino, a robisz to rzadko, bo na przykład prowadzisz samochód, czy spodziewasz się dziecka, istnieje sposób, by bez obaw sięgnąć po lampkę tego trunku. Wino bezalkoholowe – bo o nim mowa – powoli zyskuje grono sympatyków i nie ma się czemu dziwić zważywszy na to, że jest doskonałą alternatywą i rywalem dla tradycyjnego wina z procentami.

Jeszcze wino, czy już sok?

Dużo mówi się, że wino bezalkoholowe to tak na prawdę zwykły sok. To nie prawda. Takie wino powstaje dokładnie w taki sam sposób, jak tradycyjne, alkoholowe. Ba, to wino zawiera alkohol i na końcu procesu produkcji jest winem alkoholowym. Pozbywa się go z gotowego produktu dopiero w końcowej fazie, chcąc uzyskać napój z zerową zawartością alkoholu. Tak więc wbrew opiniom, wina bezalkoholowe nie są sokami jak zwykło się o nich mawiać, ale jak najprawdziwszymi winami.

Pij śmiało!

Z różnych względów nie możemy zawsze pić alkoholu. Jak wspomniano na wstępie, napoje alkoholowe omijane są przez kierowców, kobiety w ciąży, czy te które już urodziły i karmią piersią swoje pociechy. Z alkoholu rezygnujemy również z przyczyn zdrowotnych i ideologicznych. Czasami nie pozwala nam pić religia lub… dieta! Idealnym rozwiązaniem jest wtedy sięgnięcie po wino bezalkoholowe. Brak alkoholu sprawia, że można cieszyć się makiem wina bez późniejszych, często przykrych konsekwencji. Ciekawostką dla osób dbających o linię niech będzie fakt, że takie wino zawiera dużo mniej (nawet 70%) kalorii, aniżeli jego procentowy odpowiednik. Dzieje się tak dlatego, że za kaloryczność wina odpowiada niemal w całości zawarty w nim alkohol. Pozbywając się go z wina, otrzymujemy niemal dietetyczny trunek.

Przyszłość wina bezalkoholowego

Mimo wszystko wino bezalkoholowe nie cieszy się jeszcze dużym zainteresowaniem klientów. Koneserzy rezygnują z niego twierdząc, że nie ma ono nic wspólnego z winem. Pijący okazjonalnie nie są przekonani, gdyż jest to stosunkowo nowy, a przynajmniej mało znany wynalazek, a jak wiadomo do nowości ciężko jest się przekonać. Być może o winie bezalkoholowym za mało wiemy, stąd ten wyczuwalny dystans. Ciężko również z jego dostępnością, co dodatkowo ogranicza jego spożycie i jednocześnie popularność.

Wino bezalkoholowe kupisz w sklepie bezalkoholowe.com